Emanuel Ringelblum. Reportaż o archiwum warszawskiego getta [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Emanuel Ringelblum. Reportaż o archiwum warszawskiego getta [POSŁUCHAJ]
Warszawskie getto nazywane było przez Niemców "żydowską dzielnicą mieszkaniową"Foto: PAP/DPA

Zamknięta w getcie warszawskim w czasie drugiej wojny światowej inteligencja żydowska zajęła się i dokumentowaniem życia odciętego od świata miejsca. Inicjatorem tych działań był m.in. Emanuel Ringelblum, historyk, działacz społeczny i publicysta, twórca tzw. Archiwum Getta Warszawskiego. Nazywane też "Archiwum Ringelbluma" stanowi dzisiaj ono jedno z najważniejszych świadectw o życiu i zagładzie Żydów polskich w czasie II wojny światowej.

Jak napisał socjolog Paweł Śpiewak w eseju "Śmierć ma wiele imion", dla członków Oneg Szabat ta praca była rodzajem oporu, ale innym niż walka zbrojna. To było nieposłuszeństwo intelektualne. "Ringelblum chciał powiedzieć, że opór daje poczucie sensu, bo wyrywa ich z życia na co dzień, życia, które sprowadzało się do troski o przeżycie. W tej aktywności ludzie wykraczali poza siebie. Brali cząstkę odpowiedzialności za swoją wspólnotę i tym samym za jej przyszłość". Gromadzono wszystko, co się dało: druki urzędowe, prasę konspiracyjną, ulotki, utwory literackie, pamiętniki, rysunki, fotografie, listy przychodzące do getta, kartki żywnościowe i tramwajowe, recepty lekarskie, zaproszenia na spektakle, druki reklamowe, opakowania po produkowanych w getcie towarach, zeszyty tajnego nauczania, przepustki, pocztówki, a nawet papierki po cukierkach. Z inspiracji pracowników Archiwum rozpisywano ankiety i kwestionariusze we wszystkich środowiskach getta. 


Posłuchaj

14:26
Historia kronikarza warszawskiego getta – Emanuel Ringelblum (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

– Dzięki swojej wcześniejszej pracy badawczej jako historyk, widział, że jest świadkiem pewnego szczególnego okresu, który powinien zostać udokumentowany w "godzinę zero", czyli w momencie, kiedy historia się działa. Na początku życie w getcie miało cechy zwykłego życia, z ograniczeniami, restrykcjami. Z biegiem czasu, kiedy pojawił się głód, choroby, śmierć ludzi na ulicach to oni sami zdali sobie sprawę, że, jak napisali, dokumentują coś, co jest ważniejsze niż życie – mówi o działalności Emanuela Ringelbluma i jego współpracowników Monika Krawczyk, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego.

. .

Po upadku powstania w getcie Emmanuel Ringelblum z żoną i synem ukrywał się w bunkrze na warszawskiej Ochocie, przy ul. Grójeckiej 77. Miejsce na kryjówkę zorganizowała rodzina miejscowych ogrodników, Wolskich, która ukrywała blisko 40 osób – uciekinierów z getta. 8 marca 1944 roku Niemcy namierzyli tę kryjówkę. Wszystkich, zarówno ukrywanych, jak i ukrywających, aresztowali i przewieźli na Pawiak. Tam, trzy dni później, zamordowali. Ringelblum spędził w tym bunkrze ponad pół roku. W tym czasie cały czas pisał. Stworzył wówczas m.in. słynny esej o stosunkach polsko-żydowskich w czasie drugiej wojny światowej oraz pracę dotyczącą inteligencji żydowskiej i jej tragicznych losów. 

Najczęściej czytane

Most nad ul. Chłodną łączący dwie części getta. Widoczny tramwaj nr 16, luty 1942 roku, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe Most nad ul. Chłodną łączący dwie części getta. Widoczny tramwaj nr 16, luty 1942 roku, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

***

Tytuł reportażu: Nadzieja na przetrwanie
Autorka reportażu: Urszula Żółtowska-Tomaszewska
Data emisji: 19.04.2022
Godzina emisji: 18.41

gs

Polecane